Myzyczka ♥

sobota, 16 kwietnia 2016

Rozdział 3 "I'm sorry, I know that it strange sounds but it was a case"

~Leo~(jeszcze przed BUM)
Wszyscy coś do siebie mówili ale do nas oczywiście żadne informacje nie dotarły.
Postanowiłem się spytać organizatora o co chodzi na co on mi odpowiedział (po ang.)
-Zdjęcie !!!
I pokazał na blondynkę, czyli Mag tak mówię do niej Mag dlatego że nie potrafię wymówić
słowa M-A-D-Z-I-A.Tak na prawdę to nie mówię do niej praktycznie nic, może dlatego, że nie mamy wspólnych tematów a po za tym to nawet nie wiem czy umie angielski. Nie oszukujmy się każdy potrafi się przedstawić po angielsku. Wracając podeszłem do blondynki do której wszyscy coś mówili. Gdy ustawiliśmy się do zdjęcia, wszystko spoko, uśmiech itp.ale ktoś coś krzyknął po POLSKU do dziewczyny.
Dziewczyna obróciła się w moją stronę a mi kazali patrzeć prosto, jednak ich nie posłuchałem.Obróciłem głowę i poczułem ciepło na ustach, które po sekundzie znikło. Po paru sekundach zdałem sobie z wszystkiego sprawę : 1.Dlaczego kazali mnie patrzeć prosto .....2.Co krzykneli do dziewczyny....3.Czym było to ciepło....

~Magg~
-Boże, przepraszam ..... Jezu, co ja zrobiłam...... Naprawdę przepraszam .... -Tak ciągnełam po angielsku swoje zakłopotanie Jesteś idiotką Trzeba mnie pogratulować że nie uprzedziłam chłopaka którego mam pocałować w policzek o tym że mam go POCAŁOWAĆ W POLICZEK...Moja wypowiedź była dłuższa i z ciągłymi przerwami, ale chłopak tylko odpowiadał:
-Nic się nie stało - powiedział to tak spokojnie, że no miałam ochotę jeszcze bardziej wybuchnąć...
Zapytałam się szybko fotografa czy mogę już iść i po pozwoleniu ruszyłam szybkim krokiem w poszukiwaniu mojej garderoby.... Po pięciu minutach szukania znalazłam drzwi z przyklejoną kartką na której widniał napis : Magdalena Nowak .Weszłam do środka i zobaczyłam :

Było dość przytulnie. Rozejrzałam się po pokoju i zamknełam drzwi na klucz.Usiadłam, opierając się o drzwi.


Czasami  moja głupota mnie dobija, czasami czyli
często m.in. teraz.

~Leo~
Widziałem w jej oczach zakłopotanie, rumieniła się, chociaż nie zdawała sobie  tego sprawy. Po chwili tłumaczenia się odbiegła do fotografa i coś mu powiedziała, na co on tylko pokiwał głową na tak a ona w mgnieniu oka znikła. Postanowiłem do niej pójść. Kierowałem się w kierunku w tym samym co Magg. Nie potrafiłem znaleźć odpowiednich drzwi aż w końcu jedyne które mi zostały to te z napisem : Magdalena Nowak więc postanowiłem zapukać, nikt nie odpowiadał. Delikatnie położyłem rękę na klamce i nacisnąłem.Rozejrzałem się po pokoju i nikogo nie zauważyłem. Zacząłem się wycofywać ale spostrzegłem w rogu jedną małą osóbkę zwiniętą w kulkę , po chwili przyglądania zauważyłem co ona tak właściwie robi. Ona...........

CZEŚĆ I CZÓŁKIEM JESTEM DZIWNA xDxD
Przepraszam was, że on taki krótki i wgl że nie ma w nim nic takiego ZACZEPISTEGO, ale jak wam już wspominałam jutro wyjeżdżam.Pakowanie i te sprawy.. Zachęcam do pisania komentarzy no i do Wtorku (26.04)
PAMIĘTAJ !!
KOMENTARZ = MEGA MOTYWACJA DLA MNIE DO DALSZEGO PISANIA
~madzia~

2 komentarze:

  1. No i jest BOMBA!
    Czytałam wcześniej ale zapomniałam dać komentarza więc jestem MIŚ :x I jestem bardzo pozytywnie nastawiona, jako starsza o (chyba) 4 miesiące starsza (jesteś z października c'nie? xdd) koleżanka daję 5+. Szóstka byłaby za dłuższy rozdział!! Kocham i podziwiam,
    ~K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudia !!! Dziękuję za tą 5+ mam nadzieję że jutrzejszy rozdział też ci się spodoba <3

      Usuń