Myzyczka ♥

niedziela, 16 kwietnia 2017

~walka~ze~samym~sobą~

Cześć :(
Nawet nie wiem od czego zacząć...
Jest już 23.00 a ja tutaj przedstawię moją historię. Coś w stylu usprawiedliwienia, a nawet wyżalenia się.
Rozważałam sprawę usunięcia tego bloga. Jak widzicie nie zrobiłam tego. Czemu wszystko co teraz pisze wydaje mi się takie sztywne, oklepane ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Od tego co wyżej napisałam minęło pół roku, dziś usunęłam mój poprzedni blog (Breathe).
Mam 14 lat. Od tamtego czasu zdążyłam zmienić dwa razy szkołę. Pół roku temu chciałam się wam wyżalić, a w zasadzie to sobie, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nikt tego nie czyta. SZCZERZE. Nie wiem czy nie piszę tego tylko dlatego aby nie mieć wyrzutów sumienia. Chcę zrobić coś ze swoim życiem. Nie chcę go zmarnować. Mam swoje marzenia i MUSZĘ je zrealizować, chodź by nie wiem co, ZROBIĘ TO i NIKT mnie nie powstrzyma. Nie usunę tego bloga, bo mam tu swoje wspomnienia. Ale od pół roku znów mam innego bloga. Nie fanfiction. Nie opowiadanie. Ten blog to właśnie on będzie przepełniony moją pasją MUZYKĄ. Zdaję sobie sprawę, że czytają to moi "koledzy i koleżanki" ze szkoły ale już nauczyłam się mieć to gdzieś. Mniejsza z tym link do bloga poniżej. Do napisania. Spełniajcie marzenia.

Magda ♥http://pozytywnaenergiabadzmyrazem.blogspot.com/2016/11/czesc-i-czoem.html

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Rozdział 6 "I don't know you, you for me also, so why this way you are caring about me?"

-Aaaaaaaaaa..... -krzyknęłam i pociągnęłam Leondre za kawałek jego bluzy.

~Leo~
Szliśmy w ciszy, gdy nagle KTOŚ krzyknął Ała moje uszy i pociągnął mnie z taką siłą że o mało się nie przewróciłem Ona chodzi na jakąś siłke czy coś ?! 
To musiało naprawdę wyglądać przekomicznie. Magg schowała się za mną i tylko kurczowo trzymała się moich pleców.
- Co się stało ? - spytałem gdy już się otrząsnąłem po całej sytuacji
- T-tam-m.... - wyszeptała do mojego ucha przerażona pokazując na sufit
Było ciemno więc trudno było mi cokolwiek zobaczyć lecz gdy się przyjrzałem zobaczyłem...Nietoperza..
-Mówiłaś że się nie boisz..- powiedziałem rozbawiony na co ona tylko fukneła i szybkim krókiem skierowała się do wyjścia.
-Ejejej poczekaj
- Co ? - powiedziała zezłoszczona
- Czemu idziesz przecież miałem cię oprowadzić ?
- Powiem ci że po pierwsze: nie chce takiego przewodnika a po drugie: po jaki kit oprowadzasz mnie po piwnicy chyba tu nie będę miała prób ?!
- Oj no dobra przepraszam ... Czy mogę teraz oprowadzić szanowną Panią po parterze gdzie znajduję się jadalnia, lekarz i wiele innych atrakcji ? - powiedziałem na co ona wybuchła śmiechem o wiele bardziej ją taką wolę
grafika photo, drawing, and gif
- Okey ale bez takich ?
- Bez takich...
- To prowadź - powiedziała i pokazała ręką na schody

~Magg~
Reszta "wycieczki" mineła spokojnie.Nie jest aż taki zły
Po 2 godzinach czasu spędzonego z Leondre mogę powiedzieć że jest bardzo miłą i sympatyczną osobą
ale mimo wszystko jest mi strasznie głupio z  mojej wcześniejszej wpadki (Jeśli ktoś nie wie o co chodzi cała wpadka jest w 2 i 3 rozdziale) o godzinie 1.30 zostałam odprowadzona do pokoju.
- Dzięki że mnie odprowadziłeś chociaż chyba nikt by mnie nie porwał
- Przypadki chodzą po ludziach
-Hahah... może masz rację .....No to Pa - podniosłam rękę

- Pa
I wtedy podszedł do mnie i mnie .... przytulił ? Nie spodziewałam się
Był zakłopotany moją reakcją.
- To może ja już pójdę - powiedział
- Ja też to pa ...
- Bay

Hejcia !!
Dzisiaj krótko! Kto czeka na maraton dobre wieści bo zacznie się on 25 sierpnia ponieważ nie chcę aby te rozdziały były krótkie byle jakie.. Zmów się spóźniłam no cóż ale jestem,
KOMENTUJESZ = MOTYWUJESZ
Reklamcia :
Pytania dotyczące bloga : Ask - adula23
Snapchat : maslo03
insta : bammadzia
Wasza ~madzia~

czwartek, 11 sierpnia 2016

O MÓJ BOŻEE !!!!!

Hejka <3 Rozdział już niedługa obiecuję, mam z nim mały problem (nie z bloggerem tylko z moim mózgiem xd) Ale przejdźmy do sedna sprawy !!!!!! 2.000 wyświetleń przecież to jest nie realne <3
Tak wam dziękuję, obecnie krzycze i skacze po całym mieszkaniu a moi rodzice tylko krzyczą
- Magda jak sąsiadka zadzwoni na policje to ty będziesz z nimi gadała !
DZIĘKUJĘ
Odwdzięczę się maratonem co wy na to ?????
Piszcie w komentarzach<3
Jeszcze raz mega dziękuję i do przeczytania już niebawem <3
ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ 23 SIERPNIA A MARATON ZACZYNAMY 28 SIERPNIA ♥
Wasza ~madzia~

poniedziałek, 18 lipca 2016

Rozdział 5 "I will open before you but there is one condition: you will open before me yourself"

Dojechaliśmy. Mag weszła pierwsza ja od razu za nią. Słyszeliśmy rozmowy ale one nie były normalne. Oni....
Oni się kłócili ale nie o byle co :
- Ja ci mówię oni w te cztery dni jeszcze ze sobą będą (Sysia)
-Niee....Znam Magdę i to za szybko, będą ze sobą od następnej trasy (Ola)
-Jeszcze dziś (Marcin Dubiel)
AHA FAJNIE

~Magg~
-Yhm -Chrząknęłam i weszłam do pomieszczenia i od razu wszyscy popatrzyli się na mnie i Leondre.
-My.... Tak sobie rozmawialiśmy - próbowała tłumaczyć się Sysia
-A można wiedzieć o czym ? - wtrącił się Leo
-YYyyyyyyyyyyyy......Oooooo....(Ola)
- O nas ??? - zapytałam się
-Możliwe, możliwe (Sysia)
-Bardzo śmieszne (Ja)
-Dobra ludzie zbieramy się na kolacje - wtrącił się Remo (który tak z nie wiadomo skąd wyszedł xDxD)
- I tak wrócimy do tej rozmowy
Zjedliśmy kolację i oczywiście my (ja,Sysia,sylwia,Leondre,Charlie) byliśmy na tej kolacji najdłużej, pomińmy fakt że sprzątaczka wygoniła nas ze stołówki (jadalni) i Sysia stwierdziła że skoro wszystkim się nudzi (wszystkim czyli BaM,Lipce no i jej ) to pójdziemy do naszego pokoju. Dlaczego  do naszego ponieważ jako jedyne nie miałyśmy syfu.
Doszliśmy do pokoju i staliśmy tak z 5 minut,ponieważ Sysia szukała kluczy. Po 10 minutach przypomniało mi się że to jednak ja schowałam te klucze do kieszeni.
- Yyyyyyyy.......Sysia ?(Ja)
- Noooooo...... ?
-Popatrz na mnie
Wyciągnełam klucze a Sysia spojrzała na mnie i miała ochote  mnie zabić.
- Jedz więcej orzechów , są dobre na pamięć - powiedziała na co wszyscy oprócz niej wybuchli śmiechem.
Weszliśmy do pokoju i w sumie wszyscy byli pochłonięci rozmową ale ja i Leondre się w ogóle nie udzielaliśmy.Po około 2 h ICH rozmowy Ola i Sylwia wyszły. I co teraz zrobiliśmy ? Nie my a raczej Charls i Sysia którzy gadali. Czułam się mega niezręcznie siedząc, kurde nie wiedząc co mam robić..
UWAGA ! Co zrobiła Magda jako nastolatka żyjąca w XXI w. ?? Wyciągła telefon i wszystko spoko i wgl. Naciskam przycisk odblokowania i czuj że ktoś sie na mnie patrzył. Spoko. W końcu Sysia powiedziała coś do kogoś innego oprócz Charliego. Wiecie kto miał ten zaszczyt ? JA^-^ No dobra ten chłopak który chyba ma brązowe włosy (chociaż ja wole mówi że jest to kolor kupki)xD otrzymał połowe  mojego zaszczytu.
-Ej Leo może oprowadzisz Mag bo w końcu jest tu pierwszy dzień ?
Charls si wtrącił ...
- Już drugi, jest 00,10
-Miejsza z tym , To jak Leo ? (Sysia)
Cieszyłam si z mojego zaszczytu a on ten zaszczyt mi cały zabrał FOCH FOREVER.
-Yyyyy... Spoko - odpowiedział niepewnie po czym spojrzał na mnie wzrokiem typu "to jak?"
Powoli wstałam, on to zrobił o wiele szybciej ode mnie. Wyszliśmy z pokoju.
Staliśmy przed nim jak jacyś bezdomni, których nikt nie chce przenocowac.
- To co chcesz pierw zobaczyc ? - zapytał a ja już w głowie miałam wyrobioną opinie na temat jego myślenia. Przecież nie powiem ci co masz mi pokazac bo jestem tu drugi dzien i wiem tylko gdzie jest mój pokój i toaleta.
Postanowiłam byc chamska ;)
- Miałeś mnie oprowadzic
-AAAaaaa no tak ..
Madzia uspokój sie przynajmniej juz wiesz że jego mózg ma wolne obroty.
-To????
-Zaczniemy od piwnic .
-Pragne zaznaczyc że jest 20 minut po północy.
-A co boisz sie ?
-Oczywiście że nie
Przecież ja boję się tylko piwnic, ciemności, pająków,owadów, duchów, krwi.... Mam dalej wymieniać ?
Zeszliśmy do tej pieprzonej piwnicy, w której było ciemno, zimno... mam dalej wymieniać ?
Tylko nie krzycz
Tylko nie krzycz
Tylko nie krzycz
Tylko nie krzycz
Tylko nie krzycz
Tylko nie krzycz
Tylko nie krzycz
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Cześć  !      
No więc wróciłam tu chyba już piąty raz ale to chyba znaczy że mi zależy nie ?
Mam nadzieję że ktoś jeszcze da mi tą motywację bo naprawdę jej potrzebuję...
Komentujcie - dla mojej weny i uśmiechu
Wasza ~madzia~

sobota, 4 czerwca 2016

Rozdział 4 " They are people with great and good heart , there are very few , which is why I'm surprised that it was such a person in front of me"

 ~Leo~
Ona...miała oczy spuchnięte od płaczu. Od razu widać że jest wrażliwą osobą.Nie płakała. Stałem tak jak ten idiota w progu licząc, że zwróci na mnie uwagę. Gwiazda Leo myśli że każdy zwraca na niego uwagę xd.
W końcu postanowiłem, że sam tam podejdę i co powiem jej "Czemu płaczesz ?" albo "Nic Ci się nie stało?" Czasami wątpie, że coś jeszcze umiem.. Dobra po długich moich namysłach zrobiłem krok do przodu i zdziwiłem się. Dziewczyna od razu podniosła głowę i jej wzrok skupił się na mnie. Myślałem, że będę musiał się bardziej postarać.


~Magg~
Siedziałam tak sobie i myślałam. I doszłam do wniosku, że wszyscy mieli rację, wszyscy, jestem życiowym niewypałem, rozczulającą się nad sobą dziewczyną? nie przecież jestem nikim. Cała podstawówka, gimnazjum. Po co to wszystko? Po co do jasnej cholery tu jestem ? Bo ktoś się nade mną zlitował ? Maski. To moje motto życiowe. W szkole skryta nie potrafiąca powiedzieć nic, sprzeciwić się. W domu radosna i zadowolona z życia. A teraz to ja już nie wiem czy to jest maska czy to ja. Prawdziwa ja...
Teraz zauważyłam że mam całe oczy spuchnięte od płaczu. FAJNIE. Teraz będą pytanie: Co ci się stało ? Co mi się stało ? Pocałowałam przez przypadek sławnego rapera, ponieważ tak kazał mi fotograf i nawet nie spytałam go o zdanie czy mogę go pocałować W POLICZEK. Sory przez przypadek pocałowałam cię w usta. Moje głębokie myślenie przerwało pukanie do drzwi . nic sobie z tego nie robiłam. Usłyszałam jak ktoś je otwiera, ale nie wchodzi tylko stoi w progu. Bałam się podnieść tę cholerną głowę. Cóż dalej myślałam i nawet zapomniałam, że ktoś wszedł do tego pokoju jakieś 15 minut temu. Przypomniało mi się wszystko kiedy usłyszałam jak ten ktoś podchodzi do mnie. Podniosłam głowę i zobaczyłam GO
Ma ładne oczy
- Czemu płakałaś ? - zapytał po angielsku No nie Magda po Polsku Cię zapyta wiesz ?
- Nie płakałam - powiedziałam cicho
- Przecież widzę - Naprawdę zauważyłeś że mam mega spuchnięte oczy i rozmazany makijaż ? spostrzegawczy jesteś 
- Wydaje Ci się - wstałam
- To przez to na zdjęciach ?
- To naprawdę było przypadkiem. Po prostu fotograf powiedział mi że ma cię pocałować w policzek. Ale ja nie wpadłam na to aby Ci o tym powiedzieć. No i naprawdę bardzo cię przepraszam, uwierz że jest mi teraz strasznie głupio
- Przecież to nie twoja wina, nie przepraszaj, bo nie jest za co.
Spuściłam głowę
-Coś się stało ? - spytał
- Nie nic....
- Załóżmy że ci wierzę.Chodź wszyscy na ciebie czekają.
-Yhm - przytaknełam głową na tak
Wyszłam pierwsza i poczekałam na Leondre. Szłam za nim bo nie znam tego budynku. Doszliśmy i zobaczyłam, że nikogo nie ma. AHA FAJNIE

~Leo~
- Wszyscy poszli do hotelu . - powiedziałem
Ona nie odpowiedziała tylko wyjeła telefon i mówiła coś w innym języku a później wbiła inny numer i znowu z kimś rozmawiała.
- Taksówka będzie za 5 minut.
- Spoko - odpowiedziałem
Po chwili przyjechała taksówka jechaliśmy jakieś 20 minut a ona cały czas się nie odzywała, tylko patrzyła w okno. NIC po prostu zero rozmowy. CISZA GŁUCHA CISZA
W końcu dojechaliśmy.  Ona zapłaciła, nie mogłem nawet zapytać się czy moge zapłacić. Tak Leo zwalaj całą winę na.... Yyyyy....... Mag? Chyba tak.
Dojechaliśmy. Mag weszła pierwsza ja od razu za nią. Słyszeliśmy rozmowy ale one nie były normalne. Oni....

WITAM !! Wszystkich którzy dożyli czasów rozdziału 4. Nwm od czego zacząć. Może od początku ?
Nie było mnie długo przez kogo (POZDRAWIAM MOJEGO NAJUKOCHAŃSZEGO TATUSIA, KTÓRY ZAŁATWIAŁ NOWE WI-FI JAKIŚ MIESIĄC) XdXd Były problemy z tym wi-fi ale było... Aż go zabrakło i wtedy zaczęłam doceniać jak bardzo potrzebuję wi-fi na codzień xDxD
Były kartkówki, sprawdziany. ALE WYSZŁAM Z TEGO (no może nie do końca aleCiiiii..) Wracam już na stałe, brakowało mi tego. Mam nadzieję że ktoś jeszcze został. PRZEPRASZAM
I do (najwcześniej) 10.06.16r. ale już później będą częściej.
KOMENTUJESZ - MOTYWUJESZ 
Wasza ~madzia~

niedziela, 17 kwietnia 2016

#LBA

LIEBSTER BLOG AWARD

Dziękuję za niespodziankę w postaci nominacji od Dagmara Xyz (tu macie link do jej bloga, warto zajrzeć bo nie zawiedziecie się)
Więc takie są pytania:

1.Ulubiona piosenka BaM ?
Odp. Myślę, że na tą chwile jest to "Up all night" ale również szczególnie podoba mi się " Complicated" i "Don't look back"

2.Masz trzy życzenia jak je użyjesz ?
Odp.Trudno było mi wybrać ale jakoś dałam rade :
1.Przeprowadzka za granice i umiejętność rozmawiania w innych językach
2.Moc uzdrowiania nieuleczalnych chorób
3.Moc wywoływania u ludzi uśmiechu, nieważne co przeszli.

3.Kto wie, że piszesz bloga ?
Odp. Wie bardzo mało osób z mojego otoczenia m.in.
1.Klaudek (polecam jej blog bo dziewuszka ma talent)
2.Moje przyjaciółki
3. Pare osób z mojej szkoły  (oprócz tych wyżej wymienionych)

4.Ulubione imię damskie i męskie
Odp. Nie faworyzuję tu teraz nikogo , tylko po porostu lubię te imiona:
Męskie - Leondre
Damskie - Chloe

5.Ile blogów obserwujesz?
Odp.35 ale czytam około 45 plus wattpad xDxD UZALEŻNIENIE

6.Co byś chciała zmienić w swoim życiu ?
Odp. Na pewno to gdzie mieszkam z jednej strony żałuję że tu się przeprowadziliśmy a z drugiej nie poznała bym tak wspaniałych osób.Zmieniła bym swój wygląd. Wiem, że gdybym wiedziała co mnie w życiu spotka to bym inaczej się zachowywała, korzystała z każdej minuty czy sekundy.

7.Masz musical.ly ?
Nie, nie mam ale planuję założyć :-)

8.Jak masz na drugie imię ?
Odp. Nieeeeeee. Nienawidzę swojego drugiego imienia ale dobra. WIKTORIA

9.Co pomaga Ci w trudnych sytuacjach ? (t.z.kiedy jesteś smutna czy coś )
Odp.Muzyka, śpiew , taniec, pisanie bloga, to głupie ale płacz, granie na gitarze czy pianinie

10.Od czego jesteś uzależniona ?
Odp.Od komputera, muzyki, gadania przez telefon i sms'owania

A teraz nominuję :
Pisarka
Emilia Kwiatkowska
Rubella ♥
i oczywiście nie może tu zabraknąć Dagmisia
DZIEWCZYNY CZUJCIE SIĘ WYJĄTKOWE xDxD

Pytanka dla was :
1.Ulubiona piosenka na ten moment
2.Jakiego przedmiotu w szkole nienawidzisz a który jest twoim ulubionym ?
3.Czy żałujesz czegoś?
4.Twoje ulubione jedzenie i picie
5.Jak dowiedziałaś się o swoich idolach ?
6.Jakiego koloru masz teraz bluzkę na sobie ?
7.Czy masz już zaplanowaną przyszłość ?
8.Ulubione zwierzę
9.Czy chcesz mieć tatuaż? Jak tak to gdzie i jaki ?
10.Ile dokładnie masz wyświetleń na swoim blogu ?

DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ
Do wtorku !
~madzia~

sobota, 16 kwietnia 2016

Rozdział 3 "I'm sorry, I know that it strange sounds but it was a case"

~Leo~(jeszcze przed BUM)
Wszyscy coś do siebie mówili ale do nas oczywiście żadne informacje nie dotarły.
Postanowiłem się spytać organizatora o co chodzi na co on mi odpowiedział (po ang.)
-Zdjęcie !!!
I pokazał na blondynkę, czyli Mag tak mówię do niej Mag dlatego że nie potrafię wymówić
słowa M-A-D-Z-I-A.Tak na prawdę to nie mówię do niej praktycznie nic, może dlatego, że nie mamy wspólnych tematów a po za tym to nawet nie wiem czy umie angielski. Nie oszukujmy się każdy potrafi się przedstawić po angielsku. Wracając podeszłem do blondynki do której wszyscy coś mówili. Gdy ustawiliśmy się do zdjęcia, wszystko spoko, uśmiech itp.ale ktoś coś krzyknął po POLSKU do dziewczyny.
Dziewczyna obróciła się w moją stronę a mi kazali patrzeć prosto, jednak ich nie posłuchałem.Obróciłem głowę i poczułem ciepło na ustach, które po sekundzie znikło. Po paru sekundach zdałem sobie z wszystkiego sprawę : 1.Dlaczego kazali mnie patrzeć prosto .....2.Co krzykneli do dziewczyny....3.Czym było to ciepło....

~Magg~
-Boże, przepraszam ..... Jezu, co ja zrobiłam...... Naprawdę przepraszam .... -Tak ciągnełam po angielsku swoje zakłopotanie Jesteś idiotką Trzeba mnie pogratulować że nie uprzedziłam chłopaka którego mam pocałować w policzek o tym że mam go POCAŁOWAĆ W POLICZEK...Moja wypowiedź była dłuższa i z ciągłymi przerwami, ale chłopak tylko odpowiadał:
-Nic się nie stało - powiedział to tak spokojnie, że no miałam ochotę jeszcze bardziej wybuchnąć...
Zapytałam się szybko fotografa czy mogę już iść i po pozwoleniu ruszyłam szybkim krokiem w poszukiwaniu mojej garderoby.... Po pięciu minutach szukania znalazłam drzwi z przyklejoną kartką na której widniał napis : Magdalena Nowak .Weszłam do środka i zobaczyłam :

Było dość przytulnie. Rozejrzałam się po pokoju i zamknełam drzwi na klucz.Usiadłam, opierając się o drzwi.


Czasami  moja głupota mnie dobija, czasami czyli
często m.in. teraz.

~Leo~
Widziałem w jej oczach zakłopotanie, rumieniła się, chociaż nie zdawała sobie  tego sprawy. Po chwili tłumaczenia się odbiegła do fotografa i coś mu powiedziała, na co on tylko pokiwał głową na tak a ona w mgnieniu oka znikła. Postanowiłem do niej pójść. Kierowałem się w kierunku w tym samym co Magg. Nie potrafiłem znaleźć odpowiednich drzwi aż w końcu jedyne które mi zostały to te z napisem : Magdalena Nowak więc postanowiłem zapukać, nikt nie odpowiadał. Delikatnie położyłem rękę na klamce i nacisnąłem.Rozejrzałem się po pokoju i nikogo nie zauważyłem. Zacząłem się wycofywać ale spostrzegłem w rogu jedną małą osóbkę zwiniętą w kulkę , po chwili przyglądania zauważyłem co ona tak właściwie robi. Ona...........

CZEŚĆ I CZÓŁKIEM JESTEM DZIWNA xDxD
Przepraszam was, że on taki krótki i wgl że nie ma w nim nic takiego ZACZEPISTEGO, ale jak wam już wspominałam jutro wyjeżdżam.Pakowanie i te sprawy.. Zachęcam do pisania komentarzy no i do Wtorku (26.04)
PAMIĘTAJ !!
KOMENTARZ = MEGA MOTYWACJA DLA MNIE DO DALSZEGO PISANIA
~madzia~